catoMaior catoMaior
98
BLOG

Beneficjenci, wykonawcy, ideolodzy (1)

catoMaior catoMaior Polityka Obserwuj notkę 0

 1. Wyznanie wiary

 

Liczę na to, przyznaję otwarcie jako człowiek naiwny, że ostatni akt międzynarodowego terroryzmu dokona takiej zmiany w świadomości Europejczyków zaklętych w żywy kamień przez agentów opryczniny ze szkoły Kaszpirowskiego, że rozpocznie się nowa era stosunków Unii Europejskiej z cesarstwem wielkoruskim reprezentowanym przez prezydenta Rosyjskiej Federacji, a ofiara 300 niewinnych istnień nie pójdzie na marne.

 

Nie liczę wszelako, że  łuski z naiwnych oczu spadną na długo i świat czeka jeszcze niejedno doświadczenie wstrząsu w imię paranoicznej ideologii wielkoruskiej jedności. Tymczasem przez jakiś czas Europa, a w tym nasz kraj, żyć będzie sprawą zbrodni dokonanej przez bandytów starających się o względy  ojca chrzestnego.

 

2.Wstęp

 

Spowoduje to rzecz jasna, zejście na dalszy plan naszych spraw wewnętrznych z tak zwanymi   taśmami prawdy na czele. Pora więc na podsumowanie, przeanalizowanie i wyciąganie wniosków z naszej – to jest nazwa właściwa – afery podsłuchowej.

 

Póki jeszcze istnieje życie pozablogowe, czyli wciąż jest taka, coraz mniej liczna kategoria obywateli, którzy umieją nie tylko pisać ale i czytać, dla nich skreślam ten skromny tekst.

 

Bo jak wiadomo każdy rasowy bloger ma od początku swoje na ten temat zdanie i będzie się go trzymał nawet, gdy jego głowa zostanie wpuszczona do beczki z deszczówką.

 

3. Prosty plan Tuska

 

Donald Tusk późno, bo późno i po niewczasie, zdał sobie sprawę, że dla tego elektoratu, jaki mu pozostał, z tą armią partyjnych, rządowych i samorządowych aparatczyków znakomicie uposażonych i pewnych trwania na swych lukratywnych stanowiskach za samą tylko lojalność, bez wymagań moralnych, profesjonalnych czy intelektualnych, jaka pozostała mu wierna, nie jest w stanie wiele zdziałać dla realizacji wspaniałej wizji, jaką swego czasu Platforma Obywatelska uwiodła Polaków: wielkiej modernizacji Polski na miarę wyzwań XXI wieku. Zauważmy, że wizję tę kultywują obecnie tylko członkowie frakcji określanej w przeszłości jako   mafia Schetyny.

 

Od dawna nie widać najmniejszych szans na realizację tej wizji. Wiele instytucji państwowych można scharakteryzować tym barwnym określeniem Bartłomieja Sienkiewicza jako ch**, d*** i kamieni kupa. Więc najpierw trzeba by je zamienić w  kupę gruzu.

Ale kogo na to byłoby stać? No może Janusza Korwin - Mikkego, ale wprowadzenie w życie jego programu politycznego,  z oczywistą oczywistością, musiało by spowodować wojnę domową. Trudno sobie bowiem wyobrazić, by tak liczna  klasa próżniacza,  jaka rozpleniła się w III Rzeczpospolitej Jednolitego Katolickiego Narodu oddała władzę bez walki. Komunistów, za co wieczna cześć i chwała Jaruzelskiemu, Kiszczakowi i Rakowskiemu stać było na ten gest, ale oni byli pragmatykami, realistami i wiedzieli, że żadne modły, żadna pomoc ani litość boska nie przywrócą im utraconego poparcia społecznego.

Nie można więc dziwić się, że Donald Tusk poczynił przygotowania do ewakuacji ze sceny krajowej. Układy planet wydawały się, przed wyborami europejskimi, pomyślne:

 

- wybór Polaka, przedstawiciela nowych  krajów na ważne i prestiżowe stanowisko wydawał się czymś naturalnym, a Tusk  legitymuje się odpowiednimi kwalifikacjami;

- władza w państwie wydawała się dostatecznie zabezpieczona przed oszołomami socjalistyczno-katolicko-narodowymi, albowiem po nieuchronnym rozpadzie Platformy Obywatelskiej skonstruowanie wielkiego obozu centrowo-lewicowo-proeuropejskiego nie wydawało się niemożliwe. Gdyby taka koncepcja odniosla sukces, jedynym problemem byłoby znalezienie właściwego kandydata na premiera. A właściwie to jedynie przekonanie do objęcia tej funkcji jednego z idealnych kandydatów: Marka Belkę albo Włodzimierza Cimoszewicza. (CDN)

catoMaior
O mnie catoMaior

zwietrzały entuzjasta, pełen niewiarygodnych paradoksów, o poglądach socjalliberalnych, których jestem gotów bronić i z których jestem dumny. Altruista. Ateista.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka